Wiecie, jak to jest.

Człowiek młody, przeprowadza się w liceum do większego miasta i jedzie zdobywać świat 🌍 Tylko w trakcie tego zdobywania świata, fajnie byłoby jeszcze coś zjeść i się w coś ubrać. Po taniości. I wtedy wchodzi, cały na biało, lumpeks. Na przeciwko Twojej stancji. A tak naprawdę, to Ty do niego wchodzisz. Jak już raz wejdziesz, to raczej nigdy nie wyjdziesz. W sensie wyjdziesz, bo trzeba rzeczy do prania wrzucić, ale na pewno do niego wrócisz. Później idąc do szkoły, odkrywasz kolejny. I jeszcze jeden, jak idziesz na kebaba (na którego się składasz z 3 innymi osobami) 🌯 

W Twoim DNA ekspresji ulega właśnie głęboko zakorzeniony gen Odkrywcy – odkrywasz fajne ciuchy, ale odkrywasz też nowe sklepy. A co przydałoby się każdemu Odkrywcy? Prowiant. No i oprócz niego także mapa. Nigdzie jej nie ma, więc zaczynasz ją tworzyć. Póki co w głowie 🧠

W trakcie swojej podróży po lumpeksowych meandrach poznajesz też innych Odkrywców, z którymi dzielisz się fragmentami swojej mapy. Okazuje się, że oni też się z Tobą dzielą, ale fragmentami, których jeszcze nie masz. A może by tak połączyć ze sobą wszystkich Odkrywców i zacząć tworzyć taką mapę wspólnie? 🤔

Na ten pomysł wpadł Marcin, na którego wszyscy i tak mówią Łukasz (pewnie dlatego, że gdy kolejny raz wchodził do lumpeksu, to bardziej się rymowało do “czego znów szukasz?”). Zaczęło się w nadmorskiej miejscowości o nazwie Szczecin. Dzięki Internetom robi grupy na Facebooku i odkrywa Odkrywców z innych miast, którzy tak jak on odkryli coś jeszcze. Że wybór odzieży używanej to nie tylko kwestia oszczędności, żeby na prowiant starczyło. To zapewnienie lepszej przyszłości naszej Planecie (okrągłej, jak coś). I tak się zaczęło toczyć ⚙️

W tej podróży, oprócz innych Odkrywców, do Marcina dołączyły Maja oraz Zuza. Teraz razem rozwijają społeczność Odkrywców oraz mapę na stronie SecondHandy.com.pl.